Multimedialne porównywarki kredytów hipotecznych pozwalają kredytobiorcy na bardziej świadomy wybór zadłużenia. RRSO to podstawowy wskaźnik do analizy, ale czy zawsze właściwie interpretowany? To problem mylący, ponieważ najtańszy kredyt hipoteczny nie zawsze jest najlepszy.
Czym jest RRSO w praktyce bankowości detalicznej?
RRSO to Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania. Przedstawia pełny koszt długoterminowego zobowiązania dla konsumenta. Wskaźnik RRSO przyjmuje wartość procentową obliczoną w perspektywie rocznej spłaty kredytu hipotecznego. RRSO stanowi podstawę do porównywania ofert kredytowych, ponieważ każdy bank podaje takie informacje zgodnie z normami wyznaczonymi przez ustawę o kredycie hipotecznym. Bank zobowiązuje się nie tylko do podania wyniku procentowego, ale do określenia, z czego faktycznie RRSO się składa. Zmienna stopa oprocentowania kredytu hipotecznego prowadzi często do aktualizacji RRSO w umowie. RRSO wydaje się bardzo prostym wskaźnikiem w podstawowych założeniach, ale posiada też ograniczenia.
Najważniejsze pułapki podczas analizy Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania
Do właściwego porównania ofert kredytów hipotecznych potrzebujesz ustalenia jednolitego harmonogramu spłaty. Kredyt hipoteczny na 15 lat to ogromne RRSO w stosunku do kredytu hipotecznego na 30 lat, a jednak pierwsza opcja daje duże oszczędności na odsetkach. Wyższe RRSO występuje przy wyborze rat malejących zamiast równych, chociaż to bardzo opłacalne rozwiązanie. Nawet niewielkie różnice w RRSO przy kredycie hipotecznym to uszczerbek na budżecie. Każdy błąd w tym przypadku kosztuje tysiące złotych. Większość porównywarek kredytów hipotecznych nie podaje tylko RRSO, ale ocenia absolutne koszty ponoszone przez kredytobiorcę, co jest praktyką lekko zwiększającą świadomość konsumentów. RRSO może stanowić podstawę do wyodrębniania kosztów i do oddzielnego porównywania każdego parametru. Bank może przyjmować do obliczania RRSO różne przykłady, które wcale nie odnoszą się do faktycznych oczekiwań klienta. Nie można ślepo ufać wynikom.
Co liczy się poza RRSO, a nie wchodzi w skład wskaźnika?
Oczywiście ogólna jakość współpracy z bankiem detalicznym i szybkość rozpatrywania wniosku kredytowego, czy propozycja opłacalnych produktów dodatkowych. Banki muszą oferować czysty kredyt hipoteczny, ale mogą też zaproponować produkty dodatkowe, które obniżą oprocentowanie lub dodadzą pewien bonus klientowi. Sprzedaż łączona nie jest możliwa ze względu na uwarunkowania ustawy o kredycie hipotecznym. W praktyce kredytobiorcy wybierają kredyty hipoteczne z produktami dodatkowymi, ponieważ charakteryzują się większą opłacalnością. Niepoliczalny element, który nie wchodzi w skład RRSO to wcześniejsza spłata zobowiązania częściowo promowana przez prawo. Przy wcześniejszej spłacie kredytu hipotecznego bank nie pobiera opłaty. Trzeba tylko przekroczyć trzyletni okres spłaty.
Błąd prosty w wyeliminowaniu pod warunkiem zachowania ostrożności w porównywaniu
RRSO może wprowadzić w błąd przy analizie kredytu hipotecznego. Ten wskaźnik sprawdza się znacznie lepiej w ramach porównywania pożyczek gotówkowych, chwilówek, po prostu drobnych zobowiązań. Kredytobiorca powinien przemyśleć rodzaj rat, okres spłaty, ogólną jakość kredytodawcy. Dopiero na tej podstawie podejmować decyzję o złożeniu wniosku kredytowego. RRSO to ciekawy, jednak lekko niedopracowany wskaźnik, który nie jest w stanie spersonalizować oczekiwań kredytobiorcy. Daje jedynie teoretyczny wgląd w koszty kredytu hipotecznego.